Chciałam ją zrobić od dawna, ale traf chciał, że na wiosnę o dynie raczej trudno. Teraz gdy tylko pojawiła się w sklepie trzeba było ugotować.
Syta, cudnie rozgrzewająca.To jest to na pochmurne dni :)
Składniki:
1 kg dyni
4-5 skrzydełek
2 marchewki
1 pietruszka (korzeń)
kawałek selera
2 cebule
3 ząbki czosnku
2 listki
5 ziarenek ziela angielskiego
2 łyżki masła
małe opakowanie kwaśnej śmietany
imbir, gałka muszkatołowa, papryka ostra, pieprz i sól do smaku
pół łyżeczki cukru
Dodatki:
pestki dyni
grzanki
Skrzydełka, marchewkę, pietruszkę, seler, ziele angielskie, listek laurowy zalewamy 1,5l wody i gotujemy bulion.
Dynie obieramy, kroimy w kostkę. Umieszczamy w garnku w którym gotowana będzie zupa i podlewamy wodą, dodajemy połowę masła i dusimy do miękkości.
Cebulkę kroimy w kostkę i smażymy na złoty kolor na łyżce masła. Pod koniec smażenia dodajemy wyciśnięty przez praskę czosnek.
Gdy bulion będzie gotowy, zalewamy nim ugotowaną dynię (wyciągamy ziele angielskie, listek laurowy i skrzydełka), dodajemy podsmażoną cebulkę z czosnkiem.
Miksujemy wszystko blenderem, doprawiamy do smaku i dodajemy śmietankę.
Zupka jest najlepsza z grzankami i uprażonymi na patelni pestkami dyni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz